Nie wiem jak Wy, ale mam wrażenie, że ciągle wiele z ludzi
myśli, że dobry produkt = drogi produkt. O ile w niektórych rzeczach faktycznie
jakość idzie w parze z ceną to czy taka reguła dotyczy również pieluszek
jednorazowych? Chcecie znać moje zdanie? J
Jeśli jesteś już rodzicem to na pewno to wiesz ( a jeśli
wkrótce nim zostaniesz to niebawem się przekonasz ;) ), że pieluszki
jednorazowe schodzą jak ciepłe bułki w ilościach hurtowych. Przynajmniej na
początku – lub tak jak u Nas do tej pory kiedy macie małego Królewicza, któremu
przeszkadza nawet najmniejsza kropka wilgoci ;) Dziennie zużywam minimum 10
sztuk pieluszek zatem w skali miesiąca daje to pokaźną ilość zarówno śmieci jak
i kosztów. Zaraz po urodzeniu Frania używaliśmy pieluszek Pampers Premium Care
o ile ich cena w przeliczeniu za sztukę była dla mnie do przyjęcia ( w promocji
maks 44gr/szt ) w przypadku rozmiaru 1 i 2 o tyle jeśli chodzi o rozmiar 3 i
większe cena skoczyła do minimum 63gr za sztukę. I wtedy zaczęłam szukać tańszej
alternatywy dla tych pieluszek. Z początku zeszliśmy poziom niżej czyli
przerzuciliśmy się na Pampersy Zielone – powszechnie znane jako Active Baby –
Dry ale ich koszt w cenie regularnej też nie robił tak zwanego szału. Jednak
pomimo tego wychodziły korzystniej niż wspomniane wcześniej Premium Care
ponieważ o wiele częściej można je dostać w promocji.
źródło ceneo.pl
Pieluszki Active Baby zaczęliśmy użwać od rozmiaru 3. U nas
się sprawdziły – nie spowodowały większych podrażnień co dla mnie miało
kluczowe znaczenie. Pieluszki są miękkie przez to łatwo dopasowały się do
ciała. Rzepy naciągało się bez problemu. Dodatkowo pieluszki posiadają
delikatny zapach który mnie osobiście się podoba J
Jedyny minus to to, że pielucha po większym „siusiu” bardzo mocno się
napompowuje i między nóżkami powstaje baaalon.
Ale generalnie z pieluch jestem zadowolona i mogę je polecić. Gdyby nie
cena to zapewne nie zmieniałabym pieluszek na inne.
Po przekopaniu for internetowych dla rodziców wiele z Mam
polecało jako tańsze pieluchy – Dada z Biedronki i Toujours z Lidla. Ponieważ
Lidla mam pod nosem kupiłam paczkę i zaczęliśmy testy.
Na wstępie zaznaczę, że będę oceniać rozmiar 3. Jakie było
moje zdziwienie kiedy po otwarciu opakowania pieluchy do złudzenia przypomniały
opisane wyżej Pampers Active. Nawet szata graficzna jest bardzo podobna.
Jeśli chodzi o materiał z którego wykonane są Toujours –
nieco różni się od pieluszek Pampers. Pieluchy są nieco sztywniejsze i bardziej
„śliskie”, ale wcale nie oznacza to, że pieluszki są gorszej jakości. Mają też
nieco wyżej zabudowane plecy. Rzepy trzymają się i zapinają bez problemu. Gumki
są elastyczne, dobrze dochodzą do ciała nie powodując odciskania się. Nigdy
pieluszka nam nie przeciekła. Nie powodują u Nas podrażnień i odparzeń.
Wkład
wewnątrz pieluszki jest inny niż w Pampersie. Toujours minimalnie słabiej
separują wilgoć choć jak już wspomniałam wyżej mojemu Frankowi nawet niewielkie
siusiu przeszkadza i domaga się zmiany pieluchy na suchą bez względu na firmę
;) Pieluchy używamy cały czas, a kiedy są w promocji robimy zawsze większy
zapas J
Skoro przedstawiłam pokrótce opinie o obu pieluszkach, czas
na werdykt. Jak myślicie co wybrałam??
źródło lidl.de
Dla mnie bezapelacyjnie wygrywają Toujours z Lidla. Są dobrej jakości, łatwo dostępne i nawet w
cenie bez promocji wychodzą taniej niż Pampersy. W dobrej i atrakcyjnej cenie
mamy naprawdę dobry produkt, który całkowicie spełnia swoje zadanie to po co
przepłacać?? J
My też kupowaliśmy te Lidla i też uważam, że są OK. Niestety najbliżej mam Rossmanna i tam raczej się zaopatruje w pieluchy. I również najbardziej lubię te Pampers zielone. Choć, jak wspomniałaś, szybko pęcznieją:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Rossmanowskie Babydream mam na swojej liście do testów :) wypróbuję napewno :)
UsuńU nas sprawdziły się te biedronkowe :)
OdpowiedzUsuń