wtorek, 4 kwietnia 2017

Walka z wypadaniem włosów po ciąży

Tytułem wstępu, należą Wam się krótkie wyjaśnienia za ciszę jaka tutaj zapanowała. Otóż Franio ząbkuje – a co za tym idzie średnio chce współpracować aby dać mi chwilkę wolnego czasu w ciągu dnia, aby coś dla Was napisać. Mam nadzieję, że pierwszy ząb wyjdzie lada dzień ( inaczej ja wyjdę z siebie ;) ). Wieczorem jest tyle spraw do ogarnięcia, że zwyczajnie padam na przysłowiowy pysk. Do tego wszystkiego nałożyło się wiosenne przesilenie i chwilowa nie moc. Ale obiecuję mocną poprawę! ;)

Do napisania postu o moich włosach zainspirowały mnie ostatnio częste rozmowy z innymi mamami. Niestety wypadanie włosów po ciąży jest w większości normą – jedne z Nas przechodzą to gorzej – czyt. Jak ja, inne łagodniej. Wszystko związane jest głównie z wahaniami hormonalnymi, które następuje po porodzie w ciele młodej mamy. U mnie wypadanie włosów zaczęło się bardzo szybko – około 1,5 miesiąca po porodzie. Włosy leciały mi dosłownie garściami i były dosłownie wszędzie :/ Gwałtowna utrata włosów spowodowała, że po pierwsze włosy które jeszcze zostały wyglądały bardzo licho – nie chciały się układać, były przesuszone, przyklapnięte i w ogóle d d… , po drugie zaczęły się pojawiać liczne prześwity i zakola. Wtedy wiedziałam, że nie ma już żartów i że trzeba zacząć działać. Wiem, że te włosy które miały wypaść i tak wypadną, ale postanowiłam wspomóc w walce te które jeszcze zostały J

Zaczęłam stosować bardzo popularny suplement Biotebal 5mg – kiedyś bardzo mi pomógł więc liczyłam, że i tym razem się na nim nie zawiodę. Jednakże aby dostrzeć efekty zaleca się suplementację minimum trzy miesiące. Niestety włosy dalej leciały garściami, więc niestety nie było tyle czasu . Kupiłam w aptece inny suplement diety – Witapil Mama – jest to mieszanka witamin, która polecana jest zwłaszcza kobietą w okresie połogu i karmienia piersią. Jednakże mimo skrupulatnego przyjmowania suplementów znaczącej poprawy od razu nie było widać. Wtedy jak grom z jasnego nieba spadł mi film Nieesi25 – polecam jej kanał na yt, która nagrała film o tym jak ona sobie radzi z wypadaniem włosów po ciąży. Polecała wtedy całą serię kosmetyków firmy Pharmaceris, która stymuluje wzrost nowych włosów. Skuszona całkiem spoko ceną zamówiłam owe produkty i przystąpiłam do testów licząc i oczekując cudu. A, że produkty są już praktycznie na wykończeniu myślę, że moja opinia będzie już zasadna ;)
Postanowiłam zamówić z tej serii szampon i odżywkę. Nie jestem chemikiem, i zbytnio nie znam się na składach, jednakże w serii Pharmaceris H – Stimupurin zawarte zostały takie składniki które mają jednocześnie hamować wypadanie włosów jak i również stymulować wzrost nowych – brzmi kusząco prawda? J O ich dokładnym składzie możecie poczytać tutaj :)

Szamponu i odżywki zaczęłam używać w równym czasie – ku mojemu zaskoczeniu odżywka jest już na wykończeniu, a szamponu zostało jeszcze mniej niż pół butelki, zatem już można orzec że oba produkty są wydajne bo starczyły na 3 miesiące użytkowania ( myję głowę co 2 dni ). Szampon jest gęsty dobrze się pieni i oczyszcza skórę głowy jednocześnie wygładzając strukturę włosa bez jego nadmiernego przetłuszczenia. Odżywka jest nieco luźniejsza w konsystencji i przez to trzeba jej nałożyć znacząco więcej i zgodnie z zaleceniem wmasować w skórę głowy.

Ku mojemu zaskoczeniu po jakiś trzech tygodniach od stosowania, na mojej głowie nastąpił wysyp nowych włosów – tzw. babyhairs. Ponadto włosy, które pozostały na mojej głowie zaczęły być w dużo lepszej kondycji niż wcześniej. Stały się bardziej błyszczące i dużo lepiej się układają. Ponadto po 3 miesiącach włosy wypadają już znacząco mniej. Pytanie na ile jest to spowodowane używaniem produktów, czy po prostu tym, że te które miały wypaść po prostu już wypadły ;) Jednakże wysyp nowych włosów i znacząca poprawa kondycji pozostałych spowodowały, że oceniam ten produkt pozytywnie, ponieważ w przeciwieństwie do suplementów diety tutaj efekty były znacząco szybsze i widoczne gołym okiem, a myślę, że tego właśnie każda z Nas oczekuje J Ponadto nowe włosy które odrastają mają już około 5 cm , co uważam za ogromny sukces. Zatem wszystkim mamom i nie tylko mogę te kosmetyki polecić J





1 komentarz:

  1. Chcę wypróbować Biotebal :) Może skuszę się też na polecane kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń