środa, 8 lutego 2017

Początki nie zawsze są trudne

Czy Wy też tkwicie w tym przekonaniu, że początki zawsze są trudne? No bo jak ma być łatwo, skoro nie wiesz co i jak, nie wiesz co z czym… Otóż nie.Wystarczy tylko albo aż chcieć. I tak się stało, że zachciało mi się pisać. Kilka kliknięć i jest. Strona na moje wypociny. Choć po cichu i w sekrecie przyznam się Wam, że już od jakiegoś czasu o tym myślałam. A przecież blogi i videoblogi są teraz modne, to czemu ja mam nie iść z duchem czasu… ? ;)  No właśnie czas. Czas zapewne wpływał na to, że zawsze było „coś” ważniejszego od siebie. A przecież prowadzenie bloga to chwila dla mnie. A co o mnie mogę powiedzieć sama? Pewnie tytuł zdradza dużo, a może za dużo? ;) No dobra poważnie niech będzie. Mam na imię Ania i od niedawna moje życie ulega ciągłym zmianom, oczywiście na lepsze bo jeśli już coś zmieniać to tylko na lepsze, a ja próbuję za tymi zmianami nadążyć. Najważniejsza zmiana? Zostałam Mamą! Ale nie tylko o pieluchach chcę pisać ;) W końcu blog ma być też dla mnie! :)Mam nadzieję, że wytrwam w tym, że będzie mi się chciało cały czas :) no dobra, z przerwą wakacyjną ;) Nie zależy mi na tym aby zbijać pierwsze miejsce w rankingach popularności, bo to nie w tym celu założyłam tego bloga. Wystarczy mi to, że mogę, że chcę pisać o tym co robię, co lubię, co mnie wkurza… po prostu przekazać cząstkę siebie i swoich przemyśleń innym… Do napisania :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz